wtorek, 26 listopada 2013

czuje się lżej, coraz mnie mniej..

Tak walczę ze złem, a zło rośnie we mnie z każdym dniem..

To wszystko jest takie chwilowe i ulotne, czas leci jak szalony, za szybko, nawet nie stoję w miejscu
ani nie idę do przodu, jest tak jakby mnie nie było, czuje się obecna tylko ciałem..
Ostatnio nic nie jest dobre, dni mijają za szybko, a Ja nie robię nic konstruktywnego.
Niedawno odwiedziłyśmy miejsce, w którym jeszcze nie tak dawno, było pięknie -
można było iść potańczyć, pobawić się, pośmiać, pogadać ze znajomymi - wtedy? Wtedy wszystko było
inne, teraz kiedy mam porównanie mogę powiedzieć, że prostsze, nie miałyśmy wiele, a zawsze miałyśmy się z czego cieszyć. Teraz tak nie jest tamto miejsce nie jest takie same, brak w nim pięknej muzyki, na której dźwięk chce mi się płakać, że mogło być tak pięknie choć to nie było nic nadzwyczajnego, brakuje ludzi-
na widok których dziś już nie potrafię się cieszyć, nie potrafię z nimi rozmawiać, tak jakby nigdy nie byli ważni, lub tak jak gdybym nigdy z nimi nic nie przeżyła. To prawda ludzie zawodzą, to boli kiedyś bliscy-teraz obcy sobie ludzie, tak musiało być nie mam złudzeń. Przykro jest również wtedy kiedy myślisz, że przyjaźń jest wieczna- jesteśmy tacy naiwni. Nic w życiu nie jest na zawsze, nic nie jest trwałe. Wszyscy kłamią, Ja, Ty, Oni...to smutne, że czasem ciężko powiedzieć komuś prawdę w oczy i musimy się dowiadywać prawdy o nas samych od osób trzecich - to przykre, że najwięcej o nas samych wiedzą Ci, którzy nie zamienili z nami kilku zdań, nie spędzili dnia, czy po prostu w świecie nie poszli na piwo. Czy będzie już tak zawsze i ludzie będą uciekać, i wciąż robić coś za naszymi plecami? Jak bardzo człowiek musi być podły by życzyć drugiemu jak najgorzej ? Brak mi aż słów. Zastanawiam się gdzie jestem Ja, ta która potrafiła się nie poddawać iść do przodu i cieszyć się z tego co ma w danej chwili. Dziwnie jest być chwilowo nieszczęśliwym. Tak bardzo brakuje mi pewnych osób, chwil, sytuacji, wiele błędów z chęcią bym naprawiła, ale czasem wchodzę w jeszcze większe gówno, niż to w którym jestem.

" Nie chcę prawić morałów bo sam nie jestem święty, w górę szkło - wypijmy za błędy"

Zrozumiałam ostatnio, że są rzeczy które chcemy mieć na chwile, i te które chcemy mieć na zawsze,
szkoda, że czasem pokusa jest silniejsza od naszego NIE i przykre jest to, że tkwimy w czymś kompletnie bez sensu na własne życzenie - tak są rzeczy, których nigdy nie wytłumaczymy, życie..


niedziela, 20 października 2013

gdyż to, co oni mówią, więcej mówi o nich sa­mych niż o tobie.

Chyba to nas przerosło..
To wszystko nie miało być tak, jak i nie miało tak wyglądać.
Zbyt wiele dzieli bliskich sobie ludzi, za mało czasem łączy.
Zawsze są dwie strony, ta mocniejsza i słabsza. Mówią walcz o to co kochasz, o to czego pragniesz,
lecz czasem nie wiedzą jak bardzo to może nas zniszczyć.

Czasem droga do tego czego pragniemy jest wielką walką z przeciwnościami losu, samym sobą, czasmi
nawet całym światem, czasem to droga do nikąd. Niektórych spraw w życiu nigdy nie zmienimy, na siłę nie zrobimy nic, a nawet jeśli nam już się uda będzie to nietrwałe i jedynie męczące. (..) pamiętaj dla niewielu jesteś całym światem..


Te uczucia nietrwałe i dlatego tak cenne


Ja nie chcę już tęsknić za tym czego nie mam..

środa, 16 października 2013

Słowo to środek 'do celu' dla wielu..

 Don't think too much..

Czasem ciężko jest nam obrać konkretną drogę i skupić się nad tym co jest dla nas najważniejsze,bo
przecież jest tyle rzeczy które nas rozpraszają. Dlaczego w tak młodym wieku decydujemy o naszej przyszłości ? w wieku w którym nie jesteśmy do końca dojrzali i rozsądni na tyle, by krok po kroku wiedzieć jak dalej potoczy się nasze życie..Mówią, że życie polega na wyborach, zgadzam się z tym, ale dlaczego akurat teraz? To naprawdę za wcześnie. Jak to się mówi " wszystko w swoim czasie" oby!
Myślę, że nadejdzie w końcu taki dzień kiedy pewnie pójdę przed siebie, bo jeszcze chwilowo nie wiem NIC.

- i nie pytaj mnie o jutro, nie mam więcej niż dziś.

 to wszytko jest takie ulotne..



 tęsknie za tym..



 tak z sentymentem..


Nie przypadkowo nazywam cię bratem, to jest ważne jak pierwsza miłość.
Mamy inną matkę, adres, ale dla mnie jesteś rodziną.
Poważnie, nie ma nic ponad, dobrze znasz mnie, bez jednego słowa,
Bez żadnego 'ale' wiesz jak zapanować nad moim strachem, sam bym nie zdołał.
Rzadziej widzimy się, mimo to ma to sens, a jestem tutaj,
Jaki nie trafiłby pech nas dwóch jak trzech, gdy inni wbijali w to chuja..

http://www.youtube.com/watch?v=ICn94opzQvw

wtorek, 15 października 2013

tak na początek

Kto nie idzie do przodu, ten się cofa,
bo najważniejsze zmiany zaczynają się w nas..

mały dowód, że warto walczyć o marzenia..

 

Naprawdę cieszę się, że widzę Ciebie znów, choć
Było tyle ciężkich chwil, tyle niepotrzebnych słów
Tyle emocji złych, naprawdę mocnych słów i
Nieudanych prób, przegranych, ciężkich prób
Naprawdę cieszę się, że patrzę w Twoje oczy znów
Że rozmawiamy dziś, dziękuję, że dziś przyszłaś tu
Bez Ciebie wszystko było dla mnie tak nieważne
Naprawdę kocham Cię, naprawdę.

 

Istnieją ludzie do których możemy wracać zawsze, są to również tacy ludzie którym pozwolimy
 wracać do nas, nie ważne co się działo, ważne, że wiem, jak bardzo możemy na siebie liczyć.

doceń kto był kiedy wszyscy inni się odwrócili..


Moje miłośći kochane...

 najukochańszy kot na świecie.


Dobrze jest mieć również kogoś kto gotuje Ci "kanapki"
po prostu dobrze, że jesteś . :)

I nawet, gdybym nigdy miał nie zrozumieć sensu
Dziś ja dziękuję za ten dar, bo to coś więcej..


i kto by się spodziewał, że kiedy zostajesz sam jest ktoś kto podobno zawsze był.


Za przyjaźń, bo bez tego nie doszedłbym nigdzie,
Choć z roku na rok, co raz mniej nas na tej liście.
Z każdej sytuacji wspólnie znajdziemy wyjście,
Jeszcze parę zwycięstw, razem będziemy na szczycie.